Wiersze
wiosenne
,,Biedroneczka”
Kolorowa
biedroneczka
jest czerwona jak wstążeczka,
jej brzuszek
jest mięciutki jak kożuszek,
czarne kropki
są wielkości jej stopki
Kiedy nadchodzi wiosna
staje się radosna.
Wskakuje z kwiatka na kwiatek
i wącha każdy ich płatek.
,,Co
słychać we wsi?”
W.
Chotomska
Co
słychać? Zależy gdzie
Na
łące słychać: Kle – kle!
Na
stawie: Kwa – kwa!
Na
polu: kraaa!
Przed
kurnikiem: - kukuryku!
-
ko – ko – ko – ko – ko w kurniku.
Koło
budy słychać: - hau!
A
na progu – miau…
A
co słychać w domu
Nie
powiem nikomu.
,,Ile
głosów w lesie?”
W. Badalska
Gdy się wsłuchasz
w leśną ciszę,
Tysiąc głosów możesz słyszeć:
śpiewa wilga, komar bzyka,
świerszczykowa gra muzyka,
strumień nuci swą piosenkę,
złota pszczoła leci z brzękiem,
szumią drzewa, dzięcioł stuka,
kukułeczka w gąszczu kuka.
Bąk kosmaty
huczy basem,
mała żabka skrzeknie czasem,
stuk! - O ziemię szyszka stuknie,
trzaśnie głucho gałąź sucha.
Tysiąc głosów w lesie słyszy,
kto uważnie umie słuchać.
,,Jabłonka”
Maria Konopnicka
Jabłoneczka
biała
Kwieciem się odziała;
Obiecuje nam jabłuszka,
Jak je będzie miała.
Mój wietrzyku miły,
Nie wiej z całej siły,
Nie trącaj tego kwiecia,
Żeby jabłka były.
,,Kotki
marcowe”
Joanna Kulmowa
Na wierzbie
nad samym rowem -
srebrne kotki marcowe.
Na deszczu i na słocie
srebrnieją im futra kocie.
Plucha
i zawierucha.
Nie ma mamy, co wyliże brzuch do sucha.
Ale kotki marcowe nie piszczą.
Huśtają się na gałązkach.
Mruczą:
- Nareszcie wiosna!
I sierść mają coraz bardziej srebrzystą.
,,Koncert
szpaka”
Cz.
Janczarski
Usiadł
szpak na skraju budki,
wygwizduje
ptasie nutki.
A
świerszcz woła głosem cienkim:
-
szpaczku, naucz nas piosenki!
Szpak
nie słucha i w zapale,
wesolutko
gwiżdże dalej...
Piosnka
jedna, druga, trzecia...
Skończył
koncert i odleciał...
,,Krokusy”
D.
Gellnerowa
Krokusy,
krokusy, wystawiają uszy,
Bo
już wiatr wiosenny,
Na
koncert wyruszył,
I
już stroi instrumenty,
Smyczkowe
i dęte.
Krokusy,
krokusy, wystawiają nosy,
Na
wiosenne plotki, na wiosenne głosy,
Bo
już coraz głośniej dokoła o wiośnie.
I
wychodzą spod ziemi
W
swych barwnych czapeczkach,
Bo
wiosenne słońce,
Biegnie
już po ścieżkach.
,,Maj”
Najweselsze,
najzieleńsze
maj ma obyczaje.
W cztery strony - świat zielony
umajony majem!
Ciepły deszczyk każdą kroplą
rozwija dokoła
z pąków - kwiaty, z listków - liście,
z ziółek - bujne zioła.
A po deszczu dzień pogodny
malowany tęczą
lubi wiązać krople srebrne
na nitkę pajęczą.
A gdy ciepła noc nadchodzi,
kiedy dzień już zamilkł,
maj bzem pachnie, wniebogłosy
dzwoni słowikami!
,,Majowa
poleczka”
Dorota Gellner
Biały
domek, biały ranek,
słońcem błysnął złoty ganek
Tu pagórek, tutaj rzeczka,
a w tym domu śpi poleczka.
Hej! poleczko!
Pora wstawać!
Wiatr na płocie
zaczął grać.
Gra na słomce
szara mysz
a ty jeszcze śpisz!
Biały
domek, biały motyl,
już otwiera polka oczy.
Chwyta promień jak skakankę
i już śpiewa i już tańczy.
Hej! Poleczko!
Rękę daj!
Pobiegniemy
w srebrny maj!
Pobiegniemy ja i ty
w malowane bzy!
,,Majowy
deszcz”
Wiera Badalska
Roś deszczyku,
roś!
Będzie chleba dość!
Urosną ziemniaki,
groch nie byle jaki,
kapusta - jak przetak,
jak donica - rzepa,
lny się zaniebieszczą,
owsy zaszseleszczą,
żyto się wykosi,
pszenica zazłoci.
Roś, deszczyku, roś!
Będzie chleba dość.
,,Na
łące”
S.
Todorski
Słyszałem
odgłosy zabawy
Biegnące
z wysokiej trawy.
Różne
roznosił wiatr glosy:
Cykanie
świerszcza, bzyk osy.
Kumkanie
żab, ważki szelest
Zrobiło
mi się weselej.
,,O
wiośnie”
Dalej,
dalej do ogródka dzieci
Już
nas wiosna wita
Słońce
jasno świeci
Patrzcie,
patrzcie wkoło
Zielenią
się drzewa
Ślicznie
rosną kwiatki
Dźwięcznie
ptaszek śpiewa
Dla
każdego dziecka
Czerwcowa
pogoda
Poziomka
pachnąca
Wiąże
dziś dziewczynkom
Kokardy
ze słońca
Chłopcom
złote żagle
Rozpina
na chmurze
Zaprasza
w dalekie
Podniebne
podróże
I
biegnie z bukietem
Przez
ogromny świat
Dla
każdego dziecka
Niesie
jeden kwiat.
,,Pączki”
Przyszły
do sklepu zajączki:
-
Podobno tutaj są pączki
chcemy
zobaczyć czy świeże
-
Proszę niech zając wybierze
Zając
się złapał za głowę
-
Dlaczego takie brązowe?
Pączki
są przecież zielone
I
wziął braciszka na stronę
I
szepnął: - Zostawmy je lepiej
Nie
warto kupować w sklepie
Jest
wiosna, sok w pączkach dojrzewa
Najświeższe
zjemy wprost z drzewa.
,,Pierwszy
kwiat wiosny”
B.
St. Kossuthówna
Przebiśniegi
białe
pierwsze
zakwitają
zieloną
łodyżką
śniegi
przebijają.
Śnieg
wokół topnieje
Kwiatuszek
się chwieje,
wiosna
go wołała, sukienkę mu dała!
,,Pierwszy
motylek”
Pierwszy
motylek wzleciał nad łąką
W
locie radośnie witał się z słonkiem
W
górze zabłądził w chmurkę i w mgiełkę
Sfrunął
trzepocząc białym skrzydełkiem
A
gdy już dosyć miał tej gonitwy
Pytał
się kwiatów kiedy rozkwitły
Pytał
się dzieci kiedy podrosły
Tak
mu upłynął pierwszy dzień wiosny.
,,Piosenka
Motylka”
Cz.
Janczarski
Gdy
wiosenne słonko
Zbudzi
w lesie kwiaty
Lata
nad kwiatami
Motylek
skrzydlaty
Pachnie
koniczynka
Polna
róża, dzwonek
Siądę,
niech odpoczną
Skrzydełka
zmęczone.
,,Powitane
wiosny” Maria
Konopnicka
Leci pliszka
Spod kamyczka:
- Ja się macie dzieci!
Już przybyła
Wiosna miła,
Już słoneczko świeci!
Poszły rzeki w
świat daleki,
płyną het - do morza;
A ja śpiewam,
A ja lecę,
Gdzie ta ranna zorza!
,,Przyjście
wiosny”
Jan Brzechwa
Naplotkowała
sosna,
że już się zbliża wiosna,
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą...
Jeż się najeżył srodze:
raczej na hulajnodze.
Wąż syknął - Ja nie wierzę ,
przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: Wiem coś o tym,
przyleci samolotem.
Skąd znowu - rzekła sroka -
ja jej nie spuszczam z oka
i w zeszłym roku w maju
widziałam ją w tramwaju.
-Nieprawda! Wiosna zwykle
przyjeżdża motocyklem!
-A ja wam to udowodnię,
że właśnie samochodem,
-Nieprawda, bo w karecie!
- W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się spieszą,
już trawy przed nią rosną
i szumią: - Witaj wiosno!
,,Słonko
majowe” Adam
Asnyk
Słonko majowe
ze snu już wstaje.
We mgłach różowe
wyzłaca gaje.
Przez chmur koronki
patrzy ciekawie,
biegnie przez łąki
kąpać się w stawie.
Promyki drżące
po drzewach wiesza.
I budzić śpiące
kwiaty pospiesza.
Wszystko się budzi.
Do zajęć wraca.
Ożywia ludzi
radość i praca.
,,To
wiosna”
Leciutki
wietrzyk wiosenny
Obłoczek
jasny, promienny
Zieloność
trawy soczysta
I
woda czysta, przejrzysta
Śpiew
ptaków w górze pod niebem
I
pole pachnące chlebem
Piosenka
w dal płynie radosna
-
To wiosna!
,,Wiosenka“
J.
Hausman
Przyszła
wiosenka, z kwiatów wonią miłą,
Przeprosiła
zimę, że jej rok nie było.
Błękitnymi
oczy spojrzała do góry,
Przeprosiła
słonko za zimowe chmury.
Przeprosiła
pola za zimowe śniegi,
Wypełniła
sobą cały świat po brzegi.
,,Wiosna”
W.
Drabik
Skąd się
bierze u nas wiosna?
- pyta Pani dzieci.
Może zima ją przyniosła
w śniegowej zamieci?
Czy wyrosła wiosna w lesie
z maleńką sasanką?
Może babcia ją przyniosła
w koszyczku z pisanką?
A ja chętnie wam odpowiem
skąd wiosna na świecie:
Marzec w garncu ją gotował,
z kwiatów uplótł kwiecień.
,,Wiosna”
Z
dalekiego kraju bociany wracają
A
zielone żabki w strachu uciekają
A
dzieci się cieszą, a dzieci się śmieją
Że
wróciła wiosna, że śniegi topnieją.
,,Wiosna
idzie”
W.
Rusiecka
Wiosna
idzie, co to będzie?
Jeszcze
tyle śniegu wszędzie.
I
na dachu i na płotku,
W
polu, w lesie i w ogródku.
Wiosna
idzie nie ma strachu!
Zaraz
zniknie śnieżek z dachu
Już
na pola i na łąki
Lecą
gońce jej, skowronki,
Lecą
do nas wiosny gońce,
ciepły
wietrzy, ptaki, słońce!
,,Wiosna
idzie”
Puk,
puk, puk ...w okienko!
-
Wyjdźcie dzieci prędko
Idzie
już wiosenka
I
słoneczko świeci.
Z
baziami gałązkę
w
ręku na wierzbową
I
za pasem wiązkę
Przylaszczek
liliowych.
Idzie
piękna pani
Z
jasnymi włosami
W
zielonej sukience
Wyszytej
kwiatami.
Idzie,
uderza witką
Wierzbową
z baziami
Pokrywa
się wszystko
młodymi
listkami.
Słono
złote świeci
Idzie
piękna pani.
Puk,
puk ... chodźcie dzieci
Na
wiosny spotkanie.
,,W
marcu”
I.
Suchorzewska
Raz śnieg
pada,
a raz deszczyk.
Na jeziorze
lód już trzeszczy.
Błękit nieba
lśni w kałuży,
bałwan w słońcu
oczy mruży.
- Koniec zimy.
Przerwa.
Dzwonek.
- To nie dzwonek,
to skowronek!
,,W
ogrodzie”
Już
na grządkach się zieleni
Sałata,
rzodkiewka
Pomidory
szybko rosną
Wzejdzie
kalarepka.
Jeszcze
kilka dni upłynie
I
ogórki nam urosną
Tyle
pracy jest w ogrodzie
O
tej porze wiosną
Ale
radość z naszej pracy
Będzie
za to wielka
Gdy
na grządce się pojawi
Kapusta
– brukselka
Jednak
zanim nam urosną
Te
późne warzywa
To
rzodkiewkę i sałatę
Będziemy
spożywać.
,,W
ogródku”
Józef Czechowicz
W ogródku
cichutko,
choć to jeszcze wcześnie...
Wzdychały,
Szumiały
kwitnące czereśnie...
Słowiku,
muzyku,
w czereśniach pod gankiem,
ciurlikaj,
tiurlikaj,
Śpiewaj kołysankę...
,,Za
co lubimy wiosnę?”
Hanna
Zdzitowiecka
Za co lubimy
wiosnę?
Za przylaszczkę, pierwiosnek,
za sasankę w futerku, za żaby kumkające
za kukanie kukułki, za kaczeńce na łące.
,,Znak
wiosny”
Wielkie
zmiany dziś w ogrodzie
Nie
zobaczysz ich na co dzień:
Czy
słyszycie dzieci?
Woda
z dachu ciurkiem leci:
Kapu
kap, chlapu chlap
To
na pewno wiosny znak!
,,Żabka”
Po
zielonej łące
Skacze
żabka mała
Już
bociana zobaczyła
w
stawie się schowała.
A
jej koleżanka
od
samego ranka
lubi
wspinać się po drzewach
tak
jak nasza Ewa.